USA i Kamper. Jak to się robi?

Coraz częściej słyszymy o kamperowcach, którzy pragną zwiedzić Stany Zjednoczone, a jednocześnie nie zamierzają tułać się po hotelach. Wyprawa własnym kamperem nie dość, że jest czasochłonna, to na dodatek generuje ogromne koszty. Dlatego wielu podróżników decyduje się na wypożyczenie kampera na miejscu. Działają tam dokładnie takie same wypożyczalnie, jak u nas w Polsce (np. http://campernord.pl). Przed podjęciem wyzwania organizacji tego typu podróży, warto poznać kilka szczegółów.

Rezerwacja samochodów campingowych w USA jest o tyle trudna, że sport ten jest popularny, a wypożyczalni wcale nie ma aż tak wielu. Dlatego z rezerwacją kampera nie czekajcie do ostatniej chwili – warto o tym pomyśleć nie później niż pół roku przed podróżą. Sprawdzajcie, czy dana firma wynajmująca samochody, nie ogranicza możliwości wyjazdu do określonego obszaru – wiele z nich w ten sposób funkcjonuje. Stany Zjednoczone są bardzo zróżnicowane pod względem architektonicznym i rozmieszczenia dróg – sprawdźcie swoją trasę, abyście przypadkiem nie utknęli ze zbyt wysokim kamperem przed jakimś tunelem. Czytajcie dokładnie regulaminy wypożyczenia i różnego rodzaju poradniki pojawiające się na stronach tych firm. Informują oni o niemożności dotarcia do określonych miejsc.

Jeśli zamierzacie w kamperze spędzić dwa miesiące, weźcie to pod uwagę i wynajmijcie jeden z największych modeli. W szczególności, jeśli wybieracie się w podróż z rodziną. Przez zróżnicowanie USA i spore odległości między punktem A a B, pogoda będzie zmieniała się znacząco. Warto więc zadbać o przestrzeń „domową”, w której z pewnością spędzicie trochę czasu. Kampery amerykańskie są znacznie większe od naszych, europejskich. Większość z nich przypomina autobusy, a nie vany czy samochody dostawcze, jak u nas. Dlatego weźcie to pod uwagę za nim podejmiecie ostateczną decyzję. Dobrze się ubezpieczcie od różnego rodzaju drobnych wypadków. Większość z wypożyczalni ma już przygotowany pakiet usług, włącznie z usługami pomocy technicznej. Nie warto na tym pakiecie oszczędzać!

Nie nastawiajcie się, że przejedziecie całe USA i odhaczycie punkty na zaplanowanej trasie. Delektujcie się podróżą. Nie może być ona krótsza niż miesiąc, bo w niewiele miejsc uda się Wam dotrzeć. Pamiętajcie, że nasze odległości międzymiastowe, a amerykańska przestrzeń, to naprawdę dwa różne światy i z pewnością nie uda Wam się w ciągu dnia dotrzeć na drugi koniec państwa, tak jak jest to możliwe u nas w Polsce 🙂