Wędrując przez nieznane (albo i znane) trzeba pamiętać o odpowiednim żywieniu. Nie samymi wrażeniami i pięknymi widokami człowiek żyje, trzeba mieć jeszcze energię na przemierzanie kolejnych kilometrów. Podczas długiej, kilkudniowej wędrówki kanapki i przekąski nie będą wystarczające i warto zaplanować w naszym menu jakiś gorący posiłek.
Rozumiemy, że dla początkujących miłośników survivalu, przygotowanie ciepłego posiłku może być równie ekscytujące co kłopotliwe. Wielu osobom gotowanie w terenie kojarzy się z ciepłem ogniska i kociołkiem – oczywiście jest to fantastyczny pomysł, w sytuacji, gdy macie do dyspozycji miejsce, w którym możecie bezpiecznie rozpalić ognisko i postawić stojak, a na nim zawiesić żeliwny kociołek. Posiłek przygotowany w takim kociołku jest przepyszny, jednak dość trudny w transporcie. Jeżeli planujecie dłuższą wędrówkę i przewidujecie kilka noclegów, warto zaopatrzyć się w lekkie akcesoria kuchenne, z którymi przygotujecie pełnowartościowy posiłek, a które nie zwiększą w znaczny sposób wagi plecaka.
Jaką kuchenkę turystyczną wybrać?
Miłośnicy survivalu mają do dyspozycji wiele rozwiązań, w kwestii kuchni w warunkach polowych. Jednym z nich są paliwa stałe typu esbit. Ich dużą zaletą jest jest niewielka waga. Nad paliwem w kostkach ustawiamy nieduży, lekki palnik, a na nim naczynie z wodą lub jedzeniem. Niestety przy niskich temperaturach, ciepło jakie uzyskujemy z paliwa esbit może być niewystarczające do podgrzania posiłku.
Najpopularniejszym rodzajem kuchenek turystycznych są kuchenki zasilane gazem. Kartusze do kuchenek gazowych dostępne są w różnych pojemnościach. Możesz więc dopasować wielkość kartusza do potrzeb danej wyprawy, co będzie miało znaczenie dla wagi Twojego ekwipunku. Zaletą kuchenki turystycznej zasilanej gazem jest jej duża moc. Szybko i sprawnie podgrzejesz nawet większą ilość wody i podgrzejesz posiłek. Żeby uniknąć ryzyka zdmuchnięcia płomienia w wietrznych warunkach, warto wyposażyć się w składaną osłonę, którą zabezpieczysz kuchenkę przed czynnikami zewnętrznymi.
Kuchenka turystyczna to nie wszystko!
Szykując zaplecze gastronomiczne na wyprawę, warto pomyśleć nie tylko o rodzaju kuchenki turystycznej, ale także o pozostałej części wyposażenia. Musimy Cię rozczarować, ale nie wszystko przygotujesz w metalowym kubku. Zdecydowanie przyda się menażka. Wybierając ją, koniecznie zwróć uwagę na wagę, a także to, czy będzie ona wygodna w użyciu!
Artykuł powstał przy współpracy ze sklepem internetowym Morowo.
0 komentarzy
