Dzieci na biwaku

[Gaweł-96]

Czy ktoś z Was jeździ na biwak z małymi dziećmi? Zastanawiamy się czy damy radę z dwójką maluchów, trzylatek i pięciolatek. Nie ukrywam, że marzy mi się już taki wyjazd pod namiot, bo zanim na świecie pojawiły się nasze dzieciaki właśnie w ten sposób najczęściej spędzaliśmy nasze wakacje i chcielibyśmy w końcu do tego wrócić, nie możemy się doczekać

fotograf w gdańsku

[Kalinka]

Oj tak, taki wspólny wyjazd pod namiot to super sprawa Z dziećmi jest to nieco bardziej skomplikowane, szczególnie małymi. Brak łazienki, niekoniecznie sprzyjające warunki atmosferyczne. Fajna zabawa na kilka godzin, ale nie jestem przekonana co do tego, że dadzą radę w spokoju przetrwać całą noc. Lepszym rozwiązaniem byłoby chyba wynajęcie jakiegoś domku przy wodzie, i rozbicie takiego biwaku popołudniu. Są fajne namioty plażowe, które możecie wykorzystać. A wieczorem, jak już się ściemni i temperatura będzie mniej sprzyjająca, szybko zwiniecie się do domku. I dzieci zadowolone, i wy zadowoleni