Chociaż z roku na rok cieszą się coraz większym powodzeniem, nadal Bieszczady należą do najmniej zatłoczonych gór w Polsce. Miłośnicy pieszych wędrówek po połoninach zapewniają, że w Bieszczady najlepiej jechać we wrześniu lub w październiku, gdy miną już intensywne letnie opady deszczu, a krajobraz zmieni swoje barwy na szlachetne brązy i złoto. My z kolei polecamy odwiedzić Bieszczady zimą – śnieżny krajobraz, możliwość uprawiania sportów zimowych oraz odpoczynek od smogu zachęcają do odwiedzin południowo-wschodniej części Polski. Dowiedz się, jakie atrakcje czekają na turystów w Bieszczadach zimą i zaplanuj wypoczynek właśnie w Bieszczadach!
Narty w Bieszczadach – najlepsze stoki narciarskie w Bieszczadach
Fani białego szaleństwa szukają najlepszych stoków nie tylko w Tatrach, ale również w innych górach. Niższe ceny, mniejszy tłok i chęć zwiedzenia innego regionu Polski zachęcają narciarzy także do odwiedzenia Bieszczadów. Znajdziemy tutaj wiele stoków i wyciągów narciarskich, a spośród nich warto wyróżnić:
- Stacja Laworta – nieopodal Ustrzyk Dolnych znajdują się dwie stacje. Laworta oferuje dwa wyciągi, jeden krzesełkowy, a drugi orczykowy. Co ważne, główna trasa ma aż 1250 metrów długości, dlatego miejsce to chętnie wybierają również bardziej doświadczeni narciarze
- Lesko Ski Weremień – oprócz dwóch tras (720 i 680 m długości) znajduje się tu osobne miejsce na zjazdy na sankach oraz snowpark, gdzie można potrenować akrobacje na desce
Piesze wędrówki po Bieszczadach zimą
Chociaż Bieszczady są znacznie niższe niż Tatry, warunki zimą nie należą do najłatwiejszych. Oprócz grubych pokryw śnieżnych, wędrowcy często muszą mierzyć się tu z bardzo silnym wiatrem. Dlatego wszystkich chętnych do podziwiania panoramy Bieszczad zimą zachęcamy do wypróbowania swoich sił na najłatwiejszych szlakach, by ewentualnie stopniowo mierzyć się z tymi trudniejszymi.
Będąc w Bieszczadach, warto wybrać się na Połoninę Caryńską, Połoninę Wetlińską, Smerek i Tarnicę. Oprócz najpopularniejszych miejsc zachęcamy do odwiedzenia także tych często niedocenianych, jak Holica – szczyt widokowy o wysokości 1004 m n.p.m., na który wejdziemy z Nasicznego obok Dwernika-Kamień. Jeśli w Bieszczady zimą jedziemy głównie po to, by pochodzić, noclegu powinniśmy poszukać w Smerku, w Wetlinie, w Wołosatym lub w Lutowiskach.
Zimowych atrakcji w Bieszczadach jest znacznie więcej. Oprócz zjazdów na nartach czy snowboardzie można także na nartach biegać, a całe rodziny mogą skorzystać z takich atrakcji, jak snowtubing, kuligi czy przejażdżka kolejką wąskotorową.